www.akwarystyka.pomorskie.pl

Jakuś

gdzie najlepiej wybrać się w poszukiwaniach korzeni w okolicach trójmiasta , najlepiej gdańska ?ewentualnie może ktoś ma jakieś fajne do BW na sprzedaż albo zna sklep gdzie można tanio kupić

Seth67

Nadmorskie wydmy (np. Górki Wschodnie lub Zachodnie) lub tereny leśne gdzie aktualnie budują drogi. Zwłaszcza te drugie są wręcz skarbnicą korzeni. Wink

-sauron-

Tylko Seth mówi bardziej o korzeniach pływających...tonących i "wyrobionych" przez wodę polecam szukać w Radunii Smile

Jakuś

o Raduni też myślałem tylko nie wiem nad który jej odcinek się wybrać , myślałem o okolicach Żukowa i Borowa chyba, że jest jakieś miejsce bliżej gdańska warte odwiedzenia

Seth67

Tak czy inaczej korzeń wypadałoby spreparować, a wtedy tak czy inaczej utonie. Wink

Co do Raduni to było kiedyś takie miejsce gdzie rzeka wpadała do jeziora Straszyńskiego. A w pobliżu, na górce mały, dziki, naturalny staw. Może tam coś znajdziesz.
Warte odwiedzenia może być również jezioro Otomińskie.

Jakuś

byłem dziś nad jeziorem Otomińskim, wcześniej bywałem tam tylko w celach rekreacyjnych, nie zwracałem uwagi na korzeni itp. , dzisiaj na prawdę miło się zaskoczyłem , musiałem wybierać co wziąć do domu bo za dużo tego znalazłem , ale mam teraz pytanie, czy wystarczy że znalezione korzenie umyje i zaleje wrzątkiem , aby wsadzić je do akwarium czy lepiej spreparować je jakoś jeszcze ?

Seth67

Powinieneś zatrzymać proces gnilny. Czyli wygotować lub wymoczyć korzeń w wodnym roztworze soli kuchennej. Smile

Jakuś

a co jeżeli korzeń jest taki duże że jedyny pojemnik w którym się mieści to wanna, mogę tam zrobić roztwór solny ? woda to musi być wrzątek czy wystarczy jak do wanny wleje gorącą wodę z kranu i dodam soli ? tylko ile jej ?

Seth67

Przeważnie wygotowywałem korzenie w kotle do bielizny. Na taki kociołek sypałem szklanę soli. Potem wygotowywałem w czystej wodzie i jescze moczyłem.

Może być i wanna, tylko co na to inni domownicy. Wink

Raczej poszukaj jakiejś beczki, waniennki lub czego podobne i namocz go na działce , garażu, piwnicy itp.
Im gorętsza woda tym lepiej. Bez gotowania proces się znacznie wydłuża, ale jest to wykonalne.

Jest też specjana chemia do preparowania, ale piekielnie droga. Nie wiem czy można ją zastąpić czymś tańszym, a fajnie by było.

Rozumiem że Twój korzeń już nie pływa? Będzie szybciej jak tak jest. Ja preparowałem pływające.

3promile

Jeśli nie można wygotowac, to oprocz soli wypada użyć nadmanganianu potasu - to są korzenie z wody zasiedlonej różnymi potworami...

Jakuś

Tak korzeń tonie. Na razie wyszorowałem go szczotką, kilka razy płukałem, parę razy zalewałem wrzątkiem z solą w wannie . Co dalej robić? Skąd wezmę taki nadmanganian potasu ?

Seth67

Nadmanganian kupisz w aptece. Jest tani.

Jakuś

czyli podsumowując : kupię nadmanganian , zrobię roztwór z solą i nadmanganianem w wannie , wymoczę korzeń - ile takie moczenie powinno trwać ? I będę mógł wtedy wsadzić go do akwarium ?

3promile

Osobno - najpierw max gorąca woda z solą, potem zimna z KMnO3, na koniec czysta.

-sauron-

promil a nie KMnO4? ;>
Ja mam pytanko...ile mniej więcej mg/g na litr wody? Bo jak spojrzałem to są różne opakowania, a nie wiem ile tego, żeby płukanka miała sens.