www.akwarystyka.pomorskie.pl

3promile

Oczy bolą...

z zawiści Wink

joker

hoho kto się pojawił Wink

3promile

Ale że co? Wink

joker

U mnie była plaga wypławek (h... wie skąd?!) no i po przeczytaniu kilku wątków na różnych forach zastosowałem preparat NO-PLANARIA. Stosowałem go przez tydzień, pierwszy dzień pełna dawka, drugi dzień pełna dawka, a przez kolejne dni połowa dawki. Jak na razie robali nie widać i mam nadzieje, że już ich nie zobaczę.
Generalnie wszyscy piszą, że nie mieli ubytków w rybach i krewetkach, u mnie padły wszystkie tęczanki, modrookie, otosy, połowa gupików i 90% krewetek. Do tego po tym zabiegu na wszystkim osiadła maź, która przerodziła się w jakieś brązowe paskudztwo - efektem czego musiałem każdy listek palcami oczyścić z tego syfu a z tego co mi się nie chciało po porostu powycinałem.

Podsumowując NO-PLANARIA działa, ale niesie za sobą kilka skutków ubocznych. Evil or Very Mad

3promile

Na wypławki używałem weterynaryjnego leku do odrobaczania - Flubenol - działa podobnie, kosztuje trzy razy mniej i nie miałem skutków ubocznych.

joker

Mam nadzieje, że nie przyda mi się w przyszłości ta informacja Very Happy

Anubiasy i bucki muszą dojść do siebie, reszta szybciej rosnących roślin przycięta do zera i odbijają.