www.akwarystyka.pomorskie.pl

Tomi · Wysłany: Pią 9:06, 28 Mar 2014 Temat postu:

Ochotka to syf i jest zafajdana żywa czy mrożona nie ma znaczenia.
Jak ktoś trzyma ryby "problemowe" to niech zapomni o karmieniu ochotką.
Polecam artemie lub oczlika z IT

tostop · Wysłany: Pią 12:43, 28 Mar 2014 Temat postu:

Ale ochotka przed mrożeniem jest oczyszczana za pomocą lamp które wybijają te bakterie Smile

Tomi · Wysłany: Pią 13:07, 28 Mar 2014 Temat postu:

Raffy · Wysłany: Pią 16:22, 28 Mar 2014 Temat postu:

Artemia, jeszcze wiekszy syf jak dla mnie.... Very Happy

wiekszosc ryb morskich na tym dlugo nie pociaga, a koniki itp. padaja po tym - dla mnie tylko lasonogi i kryl, w slodkiej i slonym. No ale co akwsrysta to 2opinie Wink

tostop · Wysłany: Pią 16:42, 28 Mar 2014 Temat postu:

trzeba mieć dobrego producenta bo niektórzy producenci nie oczyszczają ochotki ani innych żywych czy mrożonych pokarmów a jak nie oczyszczą pokarmów to każdy żywy czy mrożony pokarm to syf

Oro · Wysłany: Pią 19:27, 28 Mar 2014 Temat postu:

Kolejny raz popieram Dantee
Mrożenie nie wszystko załatwia...

Tomi · Wysłany: Pią 19:53, 28 Mar 2014 Temat postu:

- nie spotkałem ochotki (bo o tym w temacie) obojętnie jakiego producenta by była bez gratisów czy to żywa czy mrożona
- co do producenta oczywiście ma to znaczenie i to duże ale nie przy ochotce
- Raffy ja na artemi trzymałem dzikiego altuma ponad pół roku (i dalej bym trzymał ale sprzedałem) i się nic nie działo
- jedna zasada jak dla mnie mrożony to tylko IT

Keton

Trzymać można,ale jak te ryby wyglądały?

3promile

Moje koty dwa razy w miesiącu dostają tuńczyka, a ryby ochotkę.
I tyle w temacie.